poniedziałek, 10 sierpnia 2009

„Seks, aborcja, rozwód, okultyzm: oto jak udaje mi się prowadzić ludzi do piekła..” - wywiad

Ze względu na kontrowersyjnego rozmówcę warto zwrócić uwagę, czy gdzieś w tym tekście nie ma niedomówień. Wydaje mi się, że nie dopowiedział, że dobrze wie, na co się decyduje we własnej próbie. Jest też kilka dziwnych "domówień", które rozmówcę ukazują w lepszym świetle niż jest na prawdę. Pozostała część tekstu wydaje się być warta przeczytania jako ostrzeżenie.
Najpotężniejszymi są demony nakłaniające do nieczystości seksualnej. Ja jestem jednym z przywódców takich demonów. Ja i moi podwładni zazwyczaj zwyciężamy w walce z człowiekiem.

Za pomocą nieczystych pożądań zaciemniamy wasz rozum i łamiemy waszą wolę, tak jak ogniem wygina się żelazo. Najlepszym sposobem jest łapanie kobiet i mężczyzn na haczyk „miłości”. Kiedy użyjemy tego „sercowego” chwytu w 90 procentach przypadków odśpiewujemy pieśń zwycięstwa.

aby osiągnąć swój cel w świecie, osłabiam autorytet rodziców, którzy są pierwszymi odpowiedzialnymi za nieprzyzwoity sposób ubierania się ich córek. Kobiety noszące się bezwstydnie utwierdzam w przekonaniu, że nie robią nic złego, ponieważ obecnie prawie wszystkie tak się ubierają. Posługując się brakiem ograniczeń na plażach, wzbudzam w tych kobietach przyjemność z bycia oglądanymi i podziwianymi.

Robię im duchowe znieczulenie, niewidzialne ale rzeczywiste. Tak jak chirurg, po znieczuleniu pacjenta może kroić i obcinać mu części ciała bez zadawania bólu, tak też i ja postępuję. Sprawiam, że nie czuje on żadnej odpowiedzialności przed Stwórcą za swoje czyny i wszystko wydaje się mu być dozwolone.